Firma lub biuro w domu? Po co płacić czynsz za lokal, skoro można zacząć we własnym domu? To pytanie zadaje sobie wiele osób „na biznesowym starcie”.
Tydzień temu wspominałem o kwestiach marketingowych związanych z prowadzeniem biura, czy firmy w domu, dziś chciałbym powiedzieć nieco szerzej o plusach i minusach tego rozwiązania.
Rozmowę zaczynam od minusów i pokazania kilku sytuacji z życia freelancera prowadzącego biznes w domu. Czy znajomi i rodzina rozumieją, że potrzebujesz 100% koncentracji w pracy i czy respektują Twój wybór zawodowy? Czy rozumie to Twoja „Druga Połowa”?
Jak ważne jest wejście w „fazę pracy” i koncentracja w pracy profesjonalisty? Jaka jest różnica między produktywnością osiąganą w domu, a tą osiąganą w biurze zewnętrznych? To i jeszcze kilka innych kwestii w dzisiejszej MPtrójce:
Zapraszam do wysłuchania nagrania!
Teraz także na YouTube:
To jest jeden z fajniejszych podcastów jakie u Ciebie słyszałem. Trzymam kciuki aby vlog był równie ciekawy.
dzięki za opinię, pewnie i szereg doświadczeń mamy podobnych 😉
Coraz bardziej podobają mi się twoje blogi zwłaszcza to co intuicyjnie wiedziałem od dawna że bez przemysłu ciężkiego i krajowej produkcji niema dobrobytu wg mnie na samych tylko usługach żaden kraj długo nie pociągnie .Ponoć struktura zatrudnienia w Polsce jest następująca rolnictwo 12 %,przemysł 27%, 61 usługi !! Jak dla mnie zdecydowanie za dużo usług. Ale wracając do tematu nagrania podoba mi się takie zdrowo- rozsądkowe podejście. Jak słusznie pokazałeś praca w domu ma pewne wady ale gdybym miał wybierać stanie kilka godzin w codziennych korkach to zdecydowanie postawiłbym na prace domową . Jeszcze jedno pytanko do ciebie co byś mi doradził w temacie nauki języka jak to pogodzić z pracą czy jest w ogóle realna szansa efektywnej nauki po pracy.Czy szkoła językowa jest dobra dla kogoś początkującego czy może lepiej przynajmniej na początku samemu popracować a dopiero później szkoła y jesteś ekspertem w tej dziedzinie więc myślę że coś sensownego byś doradził. Wiem że skakałem po różnych tematach ale dziękuję za cierpliwość pozdr
Cieszę się, że Ci się podoba moja pisanina oraz MP3, w planach mam dołączenie do tego video. Leszno od Lubina nie daleko, więc ewentualnie zapraszam na spotkanie w pubie, albo coś w tym stylu, Od dawna planujemy jakieś blogowe spotkanie Czytelników.
Co do języków obcych. Powiem szczerze. Najtańsza, najlepsza i najefektwniejsa metoda. Filmy, seriale, dokumenty. Osłuchiwanie się bez polskich napisów albo z napisami angielskimi. Do tego tzw. fiszki i nauka słownictwa. Po narzuceniu sobie progamu, np. przez 1 rok codziennie min 30-40 minut ulubionego serialu po angielsku (np. jakiś Vikings czy Spartacus) + fiszki, efekty będą lepsze niż wszelkie reklamowane w necie metody. Do tego dorzucić jakąkolwiek lokalną szkółke językową min 1 raz w tyg. Będziesz bardzo zadowolony,
Niektórym potrzebne jest rozgraniczenie dom – praca. Sama do takich osób należę i chyba za wszelką cenę chciałabym jak najszybciej otworzyć biuro poza domem, gdybym prowadziła swój własny biznes. Aspekt przejścia w tryb koncentracji na właściwej pracy w domu, z mężem czy żoną za ścianą oglądającymi TV może być dla większości trudniejsze niż się wydaje. To trochę podobna sytuacja jak z siłownią – zmuszenie się do ćwiczeń w domu graniczy z cudem, ale kiedy udajemy się z całym ekwipunkiem na salę treningową to nagle jakby myślimy tylko o tym, że przyszliśmy ćwiczyć. W biurze natomiast jesteśmy po to, by pracować. Dom daje nam czasami za duży komfort psychiczny i rozleniwia. Jeżeli natomiast nie mamy z tym problemu to tak czy siak lepiej wygląda spotkanie biznesowe w biurze zewnętrznym aniżeli domowym. Wtedy druga strona na pewno odbiera nas poważniej.
W mojej opinii lepsze jest rozgraniczenie dom/praca. Ewentualnie gdy możemy mieć osobne wejście do firmy.
Takie rozwiązanie może się sprawdzić, gdy częściowo pracujemy w terenie. Na przykład biuro geodezyjne.
No i jak napisał Refael osobne wejście. Dla mnie jako klienta nie byłoby komfortowe przechodzenie przez prywatny publiczny korytarz.